Zasłony w pomieszczeniu to nie tylko ozdoby, które pomagają budować aranżację, ale też praktyczne rozwiązanie wielu problemów. Odpowiednio dobrane chronią wnętrze przed nadmiernym nagrzaniem oraz zapewniają prywatność, uniemożliwiając osobom postronnym zaglądanie przez okna.

Na rynku istnieje wiele rodzajów zasłon, wykonanych z ciężkich oraz lekkich materiałów. Niezależnie jednak od sposobu wykonania, będą się one ciekawie prezentowały, tylko wtedy gdy uda nam się dobrać do nich odpowiedni karnisz. Ten uzupełni całą stylizację okienną i w zależności od naszych oczekiwań – harmonijnie wtopi się ze ścianą lub będzie stanowić designerski dodatek.

Karnisz czy szyna sufitowa?

Zasłony i karnisze nie zawsze muszą iść ze sobą w parze. Niektórzy decydują się na montaż szyny sufitowej, która z reguły jest bardziej dyskretna i nie rzuca się w oczy. Zaletą tego rozwiązania jest również możliwość zabudowania za pomocą specjalnej listwy maskującej. Jeśli zależy nam na tym, aby uzyskać efekt prawdziwego minimalizmu, możemy postawić na prostą listwę w białym kolorze.

Szyna sufitowa jak sama nazwa wskazuje, montowana jest na suficie. Do niej już za pomocą specjalnych klipsów lub żabek przyczepia się zasłonę. W momencie, gdy materiał jest całkowicie zasłonięty, konstrukcja staje się niemal niewidoczna, dlatego takie rozwiązanie najczęściej stosuje się we wnętrzach nowoczesnych i minimalistycznych. Szyny w przeciwieństwie do karniszy wykonane są jedynie z metalu takiego jak: mosiądz, żelazo i stal.

Karnisze ze względu na szeroką ofertę kolorów, wzorów i materiałów, z których są wykonane, dopasowują się do wielu pomieszczeń. Te drewniane pomogą nam zbudować przytulne wnętrze, natomiast aluminiowe będą stanowiły ciekawą dekorację loftowych mieszkań. Klasyczne karnisze wyposażone są w klamry i koła, a dzięki swojej wytrzymałości mogą utrzymać nawet bardzo ciężkie tkaniny.

Dlaczego warto wybrać karnisz sufitowy?

Jak wiemy, tradycyjny karnisz montowany jest na ścianie. W ofercie sklepów możemy jednak znaleźć też karnisze sufitowe, które wybierane są w sytuacjach, gdy materiał, z którego została wykonana ściana, jest za słaby, aby utrzymać drążek.

To rozwiązanie sprawdzi się jednak tylko w przypadku lekkich firan lub zasłon. W swojej konstrukcji niczym nie różni się od klasycznego modelu i podobnie jak on, może posiadać fantazyjne i ozdobne zakończenia.

Dlaczego warto wybrać karnisz ścienny?

Karnisze ścienne pozwalają nam eksperymentować z rodzajami zasłon, które zawisną w naszym domu. Ze względu na dużą wytrzymałość, poradzą sobie zarówno z grubym materiałem zaciemniającym, jak i delikatną, lnianą zasłonką, która pełni jedynie funkcję dekoracyjną. Karnisz stanowi jedno z końcowych elementów wyposażenia wnętrza, dlatego może zostać w całości dopasowany do wybranej aranżacji i spójnie z nią współgrać.

Jeśli zdecydujemy się na prostą konstrukcję, która nie zdominuje całej stylizacji, to zyskamy pewność, że ta sprawdzi się w wielu wnętrzach niezależnie od wybranych kolorów czy dodatków. Efekt, który uzyskamy, montując zasłony, będzie zależał więc jedynie od koloru lub wzoru wybranej tkaniny.

Jak dobrać długość karnisza?

Zanim zdecydujemy się na zakup karnisza, warto dokonać kilku prostych pomiarów. Zacznijmy od zmierzenia szerokości wnęki okiennej, a następnie dodajmy do niej ok. 15-20 cm po każdej ze stron. Taka przestrzeń umożliwi nam nie tylko swobodne zasuwanie zasłon, ale też w ciągu dnia pozostawienie ich po bokach bez ryzyka, że materiał przysłoni okno.

Ważna jest też wysokość, na której zamontujemy konstrukcję. Najczęściej drążek przywieszony jest w odległości od 5 do 10 cm nad krawędzią wnęki okiennej. Jeśli jednak nie jest to możliwe, postarajmy się, aby znajdował się on w środku przestrzeni pomiędzy sufitem a oknem.

Czego potrzebujemy, aby zamontować karnisz?

Samodzielny montaż karnisza nie jest trudny, pod warunkiem, że mamy do tego odpowiednie narzędzia. Zanim zabierzemy się do pracy, upewnijmy się więc czy w naszym domu znajduje się: drabina, poziomica, wiertarka, kołki rozporowe oraz wkrętarka.

Następnie możemy zabrać się za wyznaczenie odpowiedniego miejsca na karnisz. Tutaj pomocny okaże się ołówek, którym zaznaczymy obszar montażu. Pamiętajmy też o tym, że jeśli konstrukcja jest długa (ma ponad 2,5 m długości) warto zamontować na środku dodatkowy wspornik.

Kolejny krok to wiercenie otworów. Za pomocą wkrętu możemy zamontować wspornik i przyłożyć do niego drążek. Pamiętajmy jednak o tym, aby w tym momencie użyć poziomicy i dopiero po uzyskaniu idealnego pionu, przymocować drugi wspornik. Zwróćmy też uwagę na to, czy po obu stronach okna wystaje fragment karnisza równej długości. Następnie nałóżmy na drążek kółka z klipsami, a w kolejnym etapie przymocujmy go do wsporników.

Chociaż z montażem bez problemu poradzi sobie jedna osoba, warto poprosić o pomoc innego domownika. Podczas prac przytrzyma on chwilowo nieużywane narzędzie oraz oceni, jak karnisz będzie prezentować się na oknie jeszcze przed ostateczną instalacją. Przed rozpoczęciem prac, upewnijmy się, czy okno zostało odpowiednio zmierzone, a kołki właściwie dobrane.

Artykuł został przygotowany przez redakcję bloga Domondo.pl, na którym przeczytasz poradniki o aranżacji wnętrz i okien

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here